gabinet poszedł na tapetę;))dosłownie...
Pokoik przeznaczony na przyszły gabinet...przeszedł metamorfozę!
Osobiście przemalowałam i wytapetowałam ściany...i namordowałam się okropnie!
Kto by pomyślał ,ze tapetowanie moze tak wyprowadzić z równowagi;))))
Tapeta którą wybrałam, tak aby nie było za łatwo ma wzór ,który trzeba było pasować....
pomyślałam ,że do gabinetu będzie idealna:)

chyba długo niczego nie wytapetuje ..

i tak oto mój fotel znalaz ł miejsce docelowe w naszym domu;))

teraz zamierzam wyszperać na necie odpowiednie biurko...:))
Komentarze