wpis nie budowalany:)
Witam po przerwie;)))
Nie było mnie pare dni a u was tyle wpisow że nie nadąże z komentarzami:;)))
Nie było mnie bo szosowałam na stokach u naszych czeskich sąsiadow:))
Rozkoszowalam się górskim powietrzem i pieknymi zapierającymi dech widokami,ktorymi sie chcialam z wami podzielić;)))



Nie mogłam sie na te widoki napatrzec:)))))(jak w bajce:)


Pobyt był super! Mroźne powietrze,-15stopni, zero wiaterku i słońce!
Aż zal było wracać do miasta.













A ha! bym zapomniała ,pani od kuchni powiedzała o dziwo! ze fronty maja do nich dotrzec w ten czwartek ,chyba padnę z wrazenia jesli tak będzie ;)))))))



,bo po wyschnieciu robi się powłoka jak szkło i nic przez nią nie przeniknie(tłuszcze itp)
Komentarze